Początek. Czyli od czego się wszystko zaczęło i dlaczego to robię.
Stworzyłem tego bloga po to by móc kontaktować z moimi czytelnikami. Zależy mi by było to miejsce wymiany opinii, oraz chcę blogiem zainteresować nowe osoby książką. Mam wrażenie, że w mojej publikacji jeszcze nie wyczerpałem tematu i mógłbym pisać ją i poprawiać w nieskończoność. W związku z tym będę tutaj umieszczał nowe teksty, które stworzyłem już po wysłaniu książki do wydawnictwa, jak również cytował różne jej fragmenty. Moja chęć by dzielić się wiedzą i swoimi przemyśleniami nie skończyła się na napisaniu książki, a blog świetnie nadaje się na kontynuowanie i uzupełnianie mojej działalności literackiej.
Jestem byłym ateistą, co wcale nie oznacza, że stałem się fanatykiem religijnym. Obecnie uważam, że różne wiary i religie to różne style przejścia tej samej gry, czyli życia. Ateizm to też wiara i sposób na życie, wiara w to, że Bóg nie istnieje i w to, że nasza egzystencja jest wynikiem przypadku bez przyczyny a celem życia jest tylko i wyłącznie rozmnażanie się i zdobywanie zasobów. Nawet najsłynniejszy wojujący ateista na świecie, biolog Richard Dawkins, autor książki „Bóg urojony” z rozbrajającą szczerością przyznał, że nie ma żadnego dowodu na to, że Bóg nie istnieje, pokazując w ten sposób, że również ateizm może być urojeniem.
Interesuję się między innymi: psychologią, świadomością, mózgiem, doświadczeniami ze stanu śmierci klinicznej, polityką i funkcjonowaniem tzw. „rzeczywistości”. Przeczytałem na ten temat sporo książek i artykułów. Wykluczające siebie wzajemnie informacje mieszały mi się w głowie, walcząc ze sobą i wywołując wielki dysonans poznawczy w umyśle. W pewną noc gdy nie mogłem zasnąć, bo zastanawiałem się nad sensem życia, nagle dopadła mnie myśl życie to gra i potem następna napiszę o tym książkę. 26 lutego 2011 roku utworzyłem nowy plik na komputerze i napisałem (pisownia oryginalna z drobnymi błędami stylistycznymi): Ciężko zacząć temat, szkoda że nie mam nagrywarki myśli, wczoraj wieczorem aż nie mogłem zasnąć prawie do rana, chodzą mi po głowie róże myśli, często rozmawiam sam ze sobą (ale tylko w myślach i nie na głos) i wczoraj postanowiłem, że zacznę spisywać swoje spostrzeżenia, na tematy głownie egzystencjalne ale również inne nie wiem jeszcze jakie, potem cały ten tekst posortuje, usystematyzuje i może coś z tego wyniknie ciekawego.
Celem mojej książki jest opisanie wszystkich czynników, które mają największy wpływ na to kim jesteśmy, jakie mamy poglądy, z czego wynikają nasze motywacje oraz jak funkcjonuje otaczająca nas „rzeczywistość”. Staram się również rozwiązać zagadkę świadomości, Boga i sensu życia. Nad książką pracuje prawie 8 lat, tak długo ponieważ zebranie, przeanalizowanie i opisanie tak ogromnej ilości wiedzy, oraz udokumentowanie jej sporą ilością przypisów (aktualnie jest ich 643) jest bardzo pracochłonne. A przecież musiałem jeszcze poświecić czas na studia, pracę, życie prywatne, więc na pisanie książki zawsze miałem mniej czasu niż chciałbym jej poświecić. Nie będę tutaj teraz opowiadał dlaczego przestałem być ateistą, gdyż powodów jest mnóstwo, a tłumaczenie tego zajmuje w mojej książce kilkadziesiąt stron.
Mam nadzieję, że udało mi się wyjaśnić po co ja to wszystko robię. Nowe publikacje wkrótce.
Komentarze