Nie wiemy jak wyglądali np.: św. Piotr, Mahomet i Herod. To, że takie postacie istniały w historii wiemy po skutkach ich działań. Teoretycznie nieznany powinien być też wygląd Jezusa, a długie włosy i broda nie są niczym charakterystycznym, tylko typowym dla większości Żydów żyjących dwa tysiące lat temu. Jednak jeżeli pokażemy ludziom o różnych poglądach, w tym niewierzącym, wizerunek osoby z Całunu Turyńskiego, z pytaniem: Kto to jest? Niemal wszyscy powiedzą, że to Jezus.
– Skąd w ludziach wiedza o wyglądzie Jezusa, pomimo, że się tego nie uczyli i której nie mieli skąd czerpać?
– Barrie Schwortz to optyk, Żyd i ateista. Został poproszony o dołączenie do zespołu naukowców badających Całun Turyński, niechętnie, ale się zgodził. Twierdził, że w dwa dni obali jego autentyczność i wyjaśni jak doszło do powstania wizerunku. Ostatecznie badania prowadził przez 18 lat i uznał, że jest to niemożliwe aby było to stworzone ludzką ręką i… ochrzcił się. Następnie założył organizację syndologiczną zrzeszającą naukowców badających Całun Turyński. Jest współautorem książki pt. „Oblicze prawdy”. Co zobaczył na płótnie, że całkowicie zmienił swoje poglądy i życie?
– Każdy słynny obraz na świecie ma repliki. Dlaczego akurat Całunu Turyńskiego nie udało się odwzorować ze wszystkimi właściwościami?
– Jak to się stało, że płótno jest negatywem, choć fotografię wymyślono setki lat później, w dodatku dwustronnie odbitym (przód i tył jednocześnie, co jest ogromnym technicznym utrudnieniem)?
– Kto jest autorem obrazu? Jakiej techniki użyto do malowania? Co jest barwnikiem?
Osoba z Całunu Turyńskiego to szczupły mężczyzna mierzący 180 cm wzrostu (czyli bardzo wysoki jak na dawne czasy), z rzadką grupą krwi AB Rh- (taką samą jak we wszystkich cudach eucharystycznych), torturowany, któremu zadano łącznie 370 ran.
Przyznam, że tematem zainteresowałem się dawno temu, gdy byłem zagorzałym ateistą. Chciałem dodatkowo utwierdzić się w swoich przekonaniach i zdobyć kolejne informacje, aby podważać argumenty ludzi wierzących. Paradoksalnie to brak odpowiedzi na tak proste pytania, przy tak zaawansowanej technice i nauce udzielił mi najwięcej wyjaśnień i wywołał w umyśle dysonans poznawczy.

Komentarze