Co by było gdyby?
Czasem rozważamy alternatywne scenariusze w naszym życiu. Załóżmy, że można cofnąć czas i zmieniamy sytuację A, wtedy to sytuacja B, którą również chcielibyśmy zmienić prawdopodobnie by niezaistniała, a powstała w jej miejsce sytuacja C, mogłaby być gorsza. Pomyślelibyśmy pewnie inaczej, podjęli odmienną decyzje, w innym humorze odbyli rozmowę o pracę, kogo innego spotkali w autobusie, itp. nazywa się to „efektem motyla”. Błędy i wnioski, dają wiedzę i rozwijają, nie ma innego sposobu by dowiedzieć się jakie wybory są właściwe, bo nikt inny za nas życia nie przeżyje. Wybaczamy sobie, ponieważ decyzje z przeszłości podejmujemy mając ówczesną wiedzę. Doceńmy teraźniejszość, bo innego momentu na to nie będzie. Dbajmy o dobre intencje w działaniach, gdyż dzięki nim będziemy w przyszłości trwać w umysłach innych ludzi i być może w życiu wiecznym.
Komentarze