Metafora to relacja pomiędzy dwiema strukturami pamięci. Metafory tworzą związek między tym, co znane, a tym, co nowe, często jako relacja między czymś realnym i abstrakcyjnym. Weźmy pod uwagę np. taką metaforę jak „przywiązywać wagę”. Będzie ona śmieszna, jeśli zrozumiemy ją dosłownie – wystarczy, że wyobrazimy sobie, iż ktoś przywiązuje łańcuchem wagę np. do pieniędzy. Albo „złapać kogoś na gorącym uczynku”. Czyżby komuś portfel palił się w rękach? Lub „spojrzeć na coś chłodnym okiem” bądź „ryba psuje się od głowy” albo „suchy kawał”. Dlaczego prawie każdy bez żadnego tłumaczenia rozumie te metafory? (Znam pewną osobę, która nie rozumie, co to znaczy „suchy kawał”, a ja nie dałem rady jej tego wytłumaczyć. Skoro sam nie potrafię tego wytłumaczyć, to znaczy, że tego nie rozumiem – jak twierdził Einstein). Inne przykłady: „krótka piłka” i „krótka pamięć”. Wyobraź sobie dosłowne znaczenia. Jak może być krótkie coś, co jest okrągłe, lub jak może być krótkie coś, co nie ma rozmiaru? To dziwne. Czyż nie jest to zastanawiające, że ja nawet nie muszę tłumaczyć (a jednak to zrobiłem), co to oznacza? Że prawie każdy to rozumie? Czasem nieświadomie przypisujemy pewne określenia, np. mówimy, że ktoś ma niski głos. Mówiąc to, większość nie zdaje sobie sprawy, że na rysunkowym wykresie fale dźwiękowe faktycznie będą niskie. Jak już się pewnie domyślasz, jestem po prostu zmuszony do stosowania metafor do opisu tej trudnej rzeczywistości.

Słowa są „zamarznięte”, a rzeczywistość jest „płynna”, dlatego na blogu i w książce rzeczywistość będę „rozpuszczał” metaforami po to, by mogła ona wniknąć w szczeliny twojego umysłu.

 

Komentarze