Jak mózg ogranicza myślenie?
Wiem, że teza zawarta w tytule tego posta jest bardzo kontrowersyjna i trudna do uwierzenia, dlatego od razu przejdę do dowodów i praktycznych przykładów na to że tak jest, a wnioski na końcu.
Jason Padget w 2002 roku wychodził z baru, został napadnięty i uderzony w tył głowy, w wyniku napaści doznał wstrząsu mózgu. Człowiek, który nie miał dobrego wykształcenia, wyrzucony ze studiów, który pracował jako sprzedawca mebli, a czas wolny spędzał głównie w barach i na siłowni, nagle stał się matematycznym geniuszem. Szczególnie zaczęło się to przejawiać w rysowaniu bardzo precyzyjnych i skomplikowanych fraktali. Badanie jego mózgu wykazało, że wskutek uszkodzenia uzyskał on dostęp do tych obszarów mózgu, z których przeciętny człowiek na co dzień nie korzysta. Jak sam twierdzi: „Mam obsesję na punkcie matematyki, a w szczególności geometrii. Dosłownie wciąż o niej śnię. Nie ma chwili, w której nie mógłbym tego zobaczyć. Nie da się tego tak po prostu wyłączyć”. On dostał super zdolności intelektualnych, nie dlatego że miał świetne geny, albo dlatego że intensywnie trenował swój mózg, tylko właśnie dlatego, że jego mózg został uszkodzony i nieprawidłowo zaczął ograniczać myślenie.
Orlando Serell w 1979 roku, gdy miał 10 lat, został uderzony piłką baseballową w lewą skroń, od tego momentu miał silne bóle głowy. Gdy ustąpiły, dostał nowe super zdolności intelektualne, posiada pamięć absolutną. Wystarczy podać mu dowolną datę od dnia wypadku, a on natychmiast bezbłędnie potrafi wskazać, jaki to był dzień tygodnia, jaka wtedy była pogoda w miejscu, w którym się znajdował, kolory skarpetek przyjaciół, wydarzenia kulturalne i polityczne oraz inne bardzo szczegółowe wydarzenia z tego dnia. Nie nauczył się tego dlatego, że ciężko i konsekwentnie trenował swój mózg, dostał super zdolności intelektualnych właśnie dlatego, że jego mózg został uszkodzony.
Derek Amato był trenerem w pewnej korporacji bez zainteresowania muzyką i bez muzycznych uzdolnień. W 2006 roku skoczył do płytkiego basenu, dostał wstrząsu mózgu. Po wyjściu ze szpitala poczuł niewytłumaczalne zainteresowanie fortepianem, na którym od razu potrafił gra
ć, choć nigdy wcześniej go nie dotykał. Jak twierdził, w jego głowie zaczęły pojawiać się czarno- białe plamy, które interpretował jako nuty. Aktualnie utrzymuje się z tworzenia muzyki. Dostał super zdolności intelektualnych nie dlatego, że miał świetne geny, albo dlatego że ciężko trenował swój mózg, tylko właśnie dlatego, że jego mózg został uszkodzony i nieprawidłowo zaczął ograniczać myślenie.
Profesor neurologii Allan Snyder przeprowadził eksperyment. Dawał ochotnikom do rozwiązania zagadkę logiczną. Polegała na tym, że badani mieli połączyć rzędy kropek 3 x 3 czterema prostymi liniami, bez odrywania długopisu i kreślenia drugi raz tej samej linii. Żaden z ochotników nie rozwiązał poprawnie tej zagadki. W kolejnym etapie eksperymentu przy wykorzystaniu przezczaszkowej stymulacji stałoprądowej (tDCS) profesor b l o k o w a ł funkcjonowanie lewej półkuli mózgowej ochotników rozwiązujących tę zagadkę logiczną. Okazało się, że w tej sytuacji ok. 40% badanych (14 z 33) potrafiło ją rozwiązać. Powtórzono eksperyment, sprawdzając efekt placebo, przykładano urządzenie do czaszek ochotników, ale nie włączano prądu. Okazało się, że w tej sytuacji nikt z ochotników nie był w stanie rozwiązać tej zagadki. Tym ludziom wzrosła kreatywność i zdolności intelektualne nie dlatego, że ich mózgi były stymulowane, tylko właśnie dlatego, że funkcje lewej półkuli mózgowej były blokowane.
Neurolog Allan Snyder, który przeprowadził ten eksperyment, skomentował to tak: Możemy zaburzać prawidłową pracę mózgu u normalnych ludzi, żeby odblokować ich ukryte zdolności. To fascynujące, aby aktywować zdolności przypisywane sawantom, (bardzo inteligentni ludzie w
bardzo wąskiej specjalizacji) trzeba dezaktywować część mózgu. Geniusz nie wynika więc z nadmiaru, a przeciwnie, z niedostatku. A na temat Orlando Serella (tego, co oberwał piłką baseballową w głowę i od tego momentu posiada pamięć absolutną) mówi tak: Przypadek Serella dowodzi, że wszyscy mamy potencjał geniuszy, to bardzo ważne odkrycie, nie znaczy to jednak (jak mogłoby się niektórym wydawać), że ćwicząc po nocach, możemy dorównać sawantom nonsens. Badania pokazują, że mózg świadomie tłumi posiadane przez nas zdolności.
Przejdźmy teraz do substancji aktywnej grzybów halucynogennych, czyli psylocybiny, i zastanówmy się nad jej wpływem na mózg. Po psylocybinie neurony komunikują się w inny sposób, innymi ścieżkami niż zazwyczaj. Jednak chciałem zwrócić uwagę na inny aspekt tej fazy. Otóż, zrobiono pewne badania polegające na tym, że 30 ochotnikom podawano psylocybinę i za pomocą rezonansu magnetycznego sprawdzano, co dzieje się w ich mózgach. Stało się wtedy coś wbrew oczekiwaniom naukowców; otóż, substa
ncja ta zablokowała funkcjonowanie środkowej kory przedczołowej (mPFC) i tylnej kory obręczy (PCC). Obszary te odpowiadają za poczucie świadomości i samoświadomości. W momencie gdy badanych np. poprosi się o skupienie na sobie uwagi, właśnie te rejony mózgu się aktywują. Ale po psylocybinie właśnie te rejony są blokowane, choć oczekiwano, że będzie odwrotnie, że właśnie te rejony będą stymulowane. Inne badanie rezonansem magnetycznym mózgów osób pod wpływem takich narkotyków jak psylocybina lub LSD wykazało, że substancje te w rzeczywistości blokują aktywność obszarów w mózgu, które pełnią funkcję filtrów rzeczywistości. A więc faza po „magicznych grzybkach” polega na zaburzaniu funkcjonowania mózgu i blokowaniu niektórych rejonów, a nie na ich stymulacji.
Bardzo intrygujące są wyniki badań zmian jakie zachodzą w
mózgach wtedy gdy kobiety stają się matkami. Zespół naukowców pod kierownictwem Elseline Hoekzemy porównywał mózgi 25 młodych matek z mózgami 19 młodych ojców, oraz 20 kobiet i 17 mężczyzn którzy nie mieli dzieci. Okazało się, że po porodzie doszło do degeneracji neuronów i zmniejszenia ilości istoty szarej w obszarach mózgu odpowiedzialnych za empatię i interakcję społeczną. Pokazywano młodym matkom zdjęcia obcych dzieci lub ich własnych, gdy patrzyły na swoje własne pociechy, aktywowane były właśnie te rejony mózgu, w których nastąpiły ubytki neuronów po ciąży. Jest to coś odwrotnego niż podpowiada intuicja, gdyż właśnie po porodzie zwiększa i
polepsza się empatia wobec dziecka. Fakty są takie; po ciąży następuje ubytek neuronów biorących udział w procesach empatii, a mimo tego następuje większa i lepsza empatia. Pozostaje teraz kwestia interpretacji uzyskanych danych. Moim zdaniem degeneracyjne zmiany w kobiecych mózgach po ciąży spowodowały, że ich mózgi zaczęły w mniejszym stopniu je ograniczać podczas opieki nad dziećmi.
Jeżeli zaprosimy do laboratorium kobiety i poprosimy, żeby masturbowały się, doprowadzając do orgazmu, a mózgi ich są skanowane w tym czasie, to kora czołowa na ekranie komputera świeci się jak choinka na święta. Problem zaczyna się wtedy, gdy powtórzy się ten eksperyment, z tą różnicą, że do orgazmu mają doprowadzać przyprowadzeni przez kobiety do laboratorium mężczyźni. W mózgu… cisza. Te same ośrodki, które były aktywne podczas orgazmu wywołanego w sposób sztuczny, w orgazmie wyzwalanym w sposób naturalny wyłączyły się. Moje pytanie brzmi: skąd się biorą kobiece orgazmowe doświadczenia, wywołane w sposób naturalny, skoro nie z mózgu? Oczywiście jest pewna ateistyczna teoria spiskowa, która wyjaśnia to w ten sposób, że kobiety zawsze udają orgazm przed swoimi facetami. No ale kto by wierzył w teorie spiskowe? Lepsze j
est prostsze rozwiązanie. Kobiece mózgi podczas orgazmu wywołanego w sposób naturalny przestają je ograniczać.
Podsumowując, skoro mamy dowody na to, że nasze mózgi celowo ograniczają nasze myślenie, jaki ma to sens? Moim zdaniem MA TO SENS TYLKO I WYŁĄCZNIE WTEDY, JEŻELI POSIADAMY DUSZĘ, A MÓZG JEST TYLKO ZABAWKĄ ODWAŻNYCH ŚWIADOMOŚCI DO OGRANICZANIA MYŚLENIA I GRANIA W SYMULACJĘ ŻYCIA. A JEŻELI BYŚMY TEJ DUSZY NIE POSIADALI, TO WSZYSTKO TO JEST POZBAWIONE JAKIEGOKOLWIEK SENSU.
Źródła:
– Darold A. Treffert, Nagły geniusz, „Scientific American”, listopad 2014 (polska edycja), s. 56.
– Eben Alexander, „Dowód”, Wydawnictwo Znak, Kraków 2013.
– „Piękne umysły – mistrzowie pamięci” (film dokumentalny).
– Pim van Lommel, „Wieczna świadomość”, Wydawnictwo Artvitae, Warszawa 2010.
– „Seks zaczyna się w głowie. O neurobiologii funkcjonowania seksualnego” dr Marta Janus (wykład SWPS dostępny na YouTube).
– Świadomość, „Wiedza i Życie”, sierpień 2017, s. 2.
Komentarze